Wpadnięcie w długi oznacza zazwyczaj, spore kłopoty. Zamiast jednak wpadać w panikę lub chować głowę w piasek, lepiej jest ustalić odpowiednią strategię działanie. Duże znaczenie ma nie tylko znalezienie pomysłu na zgromadzenie odpowiednich środków finansowych, ale również odpowiednia komunikacja z wierzycielem, czy też windykatorem.
Warto zachować spokój
Kontakt np. z windykatorem może być stresującym doświadczeniem. Warto jednak pamiętać, że to też jest człowiek, któremu także zależy na rozwiązaniu problemu, jakim jest dług. Trzeba też pamiętać, że windykator nie pojawi się od razu po powstaniu długu, ani też sprawa natychmiastowo nie trafi do sądu. Na ogół, przed rozpoczęciem faktycznych działań windykacyjnych otrzymuje się kilka wezwań do zapłaty. Na takim wezwaniu pojawia się numer faktury, kwota, termin upłynięcia należności oraz numer konta. Jeżeli takie wezwanie do zapłaty jest zasadne i dysponuje się odpowiednimi środkami finansowymi, to należy po prostu uregulować należność i temat jest skończony.
Jednak, jeżeli nie jest się w stanie natychmiastowo uregulować całego długu, to warto negocjować terminy i wysokości spłaty. W większości przypadków wierzyciele zgadzają się na ustępstwa i np. rozłożenie długu na raty. W praktyce, dopóki dłużnik wyraża chęć do współpracowania, to nigdy nie dochodzi do rozpoczęcia procesu windykacyjnego. Kiedy jednak dłużnik unika kontaktu o choćby częściowej spłaty długu, to wierzyciel szybko kieruje sprawę do sądu, a po ogłoszeniu wyroku, do komornika. W zdecydowanej większości przypadków polubowne rozwiązanie problemu jest korzystne dla wierzyciela, a szczególnie dla dłużnika.
Czy warto zawczasu informować o problemach ze spłatą należności?
O problemach ze spłatą najlepiej jest poinformować wierzyciela, jeszcze przed tym, jak dana należność stanie się przeterminowana i poinformować go, o terminie, w którym dany dług będzie się w stanie spłacić. W przypadku dużych problemów finansowych, warto już wtedy np. wynegocjować możliwość spłaty długu w ratach. W większości przypadków wierzyciel doceni chęć polubownego załatwienia sprawy.